Pobyt w Krakowie najczęściej wiąże się z wieloma obowiązkami zawodowymi lub zwiedzaniem w gronie najbliższych ludzi. Oczywistym jest, że między kolejnymi spotkaniami oraz wędrówkami powinno się znaleźć czas na skosztowanie małopolskich specjałów i nabranie tym samych energii na kolejne godziny. Istnieje co najmniej kilka potraw, których skosztowanie wywoła euforię i pobudzi kubki smakowe na bardzo długi czas.
Kraków – czego trzeba spróbować?
Wizyta w Krakowie nie może obejść się bez skosztowania tradycyjnego obwarzanka, który wyróżnia się bardzo chrupiącą skórką oraz nieco słodkim posmakiem. Ten produkt można kupić w każdym lokalu gastronomicznym – mniejszym i większym. Najchętniej turyści kupują je jeszcze ciepłe, od sprzedawców jeżdżących wózkami w różnych lokalizacjach miasta. Mimo, że obwarzanek nierzadko jest mylony z rogalikiem, to różni się sposobem jego spożywania. Przede wszystkim nie kroi się go na pół, konsumuje się go w całości, walory smakowe można podkreślić solą, sezamem lub innymi przyprawami – na przykład drobno posiekaną cebulką. Na korzyść uwielbianego produktu przemawia również fakt, że znalazł się na liście tradycyjnych produktów, które chroni prawo Unii Europejskiej. Kolejnym symbolem krakowskiej gastronomii, a właściwie cukiernictwa jest kremówka papieska, której właściwie nie trzeba nikomu przedstawiać. Składa się z dwóch warstw ciasta francuskiego, pomiędzy którymi znajduje się gruba warstwa kremu waniliowego, niezwykle pysznego. Całość posypana jest cukrem pudrem i niemal rozpływa się w ustach. Takim pysznościom naprawdę trudno się oprzeć, dlatego ich skosztowanie jest obowiązkowym punktem pobytu w przepięknym Krakowie.
Czym jeszcze zaskakuje krakowska gastronomia?
Maczanka krakowska to kolejny przysmak, nazywany mianem małopolskiego street foodu, uznaje się ją za przodka współczesnego burgera. Najlepiej smakuje wówczas, gdy polana jest sosem cebulowym, jeszcze ciepła i miękka. Dawniej maczankę jedzono osobno – obecnie łączy się składniki razem, czyli bułkę z mięsem – wokół rozchodzi się smakowity aromat. Będąc przy temacie „ulicznego jedzenia” warto wspomnieć o przepysznej zapiekance, którą serwuje się na Placu Nowym. Do wyboru są smakołyki z różnymi dodatkami, a każdy ma w sobie coś niezwykłego – połączenie chrupiącej bagietki z serem i ketchupem jest wprost doskonałe. Na portalu https://krakowculture.pl/dziedziny/gastronomia/ można zapoznać się ze wzmianką o dużej różnorodności w tradycyjnych potrawach krakowskich. Za każdym razem głębia smaku jest odpowiednio poskreślana przez przyprawy pochodzące z różnych krańców świata. Dla mieszkańców jednak najbardziej cenne są lokale, w których podaje się tradycyjne potrawy, znane od wielu wieków, tworzone na podstawie tych samych receptur. Doskonałym przykładem są choćby lody z punktu przy Starowiślnej, które powstają z naturalnych składników i od dziesiątek lat stanowią jeden z krakowskich rarytasów. Są idealne dla ochłody – zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, którzy poświęcają wiele godzin na zwiedzanie. W końcu odpoczynek należy się każdemu.
